fbpx

Nowa Lewica

image_intro_alt

J. Szopiński w Sejmie. Koszty upadającego „Ładu”, podwyżki dla nauczycieli i płatna infolinia dla uchodźców

Podczas 51. posiedzenia Sejmu (23-24 marca 2022 r.) poseł Jan Szopiński zabierał głos 13 razy, wypowiadając się na różne tematy i przedstawiając Sejmowi nie tylko własne opinie i oceny, ale także uwagi zgłaszane przez wyborców. Poseł Szopiński swoją aktywność sejmową łączy bardzo ściśle ze spotkaniami w środowiskach swego okręgu wyborczego. Żeby nie być gołosłownym wystarczy przywołać spotkania z ostatnich tygodni, np. ze związkowcami, nauczycielami, sportowcami, Bydgoską Radą Seniorów, uchodźcami z Ukrainy itd.

Wśród wystąpień na ostatniej sesji Sejmu na szczególną uwagę zasługuje krytyka upadającego „Polskiego Ładu” i wyrażona w głosie na trybunie obawa o generowanie nowych kosztów dla przedsiębiorców związanych z prawnym wdrożeniem kolejnych z setek już poprawek do tej sztandarowej prawicowej ustawy.

Poseł J. Szopiński mówił: „ – Od kilku dni przedstawiciele rządu przekazują mediom informacje potwierdzające, że „Polski Ład” – genialne dziecko panów Kaczyńskiego, Morawieckiego, Ziobry i całej Zjednoczonej Prawicy jest rzeczywiście bublem. I od 1 lipca tego roku część jego przepisów zostanie wyrzucona do kosza, a część poprzestawiana do góry nogami.

Rozumiem, że pan minister Nowak wczoraj przedstawił w tej sprawie za dużo informacji i dlatego dzisiaj przestał być ministrem. (Oklaski)

O tym, że Polski Ład jest bublem i de facto ośmiesza Polskę, mój klub Lewicy i ja sam mówiliśmy z tego miejsca wielokrotnie od samego początku.

Zrozumienie tego faktu, także przez pana premiera i całe Ministerstwo Finansów, następuje co prawda dość późno, jest jednak pewną nowością.

bydgoska rada senirów   zwiazkowcy

Spotkanie z Bydgoską Radą Seniorów                                                                               Kierownictwa wojewódzkie OPZZ, ZNP i Nowej Lewicy

Dlatego proszę o udzielenie odpowiedzi na dwa pytania: – Czy prawdą jest, że rząd ponownie będzie zmieniał przepisy podatkowe w trakcie roku podatkowego i znowu zabierał ulgi podatnikom?

I pytanie drugie. – Kto: Ministerstwo Finansów czy kancelaria pana premiera zwróci przedsiębiorcom pieniądze, które znowu będą musieli wydać na obsługę prawną kolejnych tworzonych na kolanach ustaw, których nie rozumieją nawet pracownicy Ministerstwa Finansów?

Gdybym mógł prosić o odpowiedź na piśmie… Co prawda nie wiem, czy się jej doczekam, ale żywię taką nadzieję. Bardzo o to proszę. Dziękuję bardzo”.


Dwukrotnie poseł J. Szopiński zabierał głos w sprawie edukacji, a konkretniej w sprawie podwyżek dla nauczycieli:

„ – Cieszę się, że pan minister w połowie tej debaty w końcu dotarł na tę salę. Chciałem powiedzieć, że sposób zainteresowania ze strony posłów PiS, dwie panie na tej sali, to jest jakaś żenada wobec nauczycieli, ale to jest przecież docenienie przez was wagi i roli nauczycieli w polskiej szkole.

To jest dzisiaj rzeczywiście fakt waszej dużej odwagi, że aż tak ogromnie wiele was przyszło. I nauczyciele muszą wiedzieć, jak ich znakomicie doceniacie.

W Polsce inflacja wynosi 10%, wy dajecie 4,4% podwyżki. No, nauczyciele będą z tego tytułu ogromnie zadowoleni.

Słowa uzasadnienia tego projektu mówią o poszanowaniu zawodu nauczyciela. Przecież to ponury żart, biorąc pod uwagę, że kwota bazowa dla nauczycieli po 8 latach studiów jest o 400 zł wyższa niż dla pracownika fizycznego.

Pytanie do pana ministra oświaty: – Kiedy pan minister przestanie zajmować się krzewieniem cnót niewieścich i na poważnie zajmie się wynagrodzeniem ludzi, od których zależy przyszłość naszego kraju? Poproszę o odpowiedź na piśmie”.

konferencja edukacyjna   debata o podwyzkach nauczycieli

Na konferencji zorganizowanej przez zespół Specjalistycznego Centrum              Debata w Sejmie (pustym) o podwyżkach dla nauczycieli
Wspierającego Edukację Włączającą w Specjalnym Ośrodku
Szkolno-Wychowawczym nr 3 w Bydgoszczy

***

„–  Od wczoraj polska szkoła rozwiązuje zadanie matematyczne: Jeśli nauczyciel dostanie 4,4-procentową podwyżkę, a inflacja wynosi 10%, to o ile wzrośnie pensja nauczyciela?

Od dzisiaj polska szkoła odpowiada na pytanie: Dlaczego projekt ustawy o systemie oświaty – 478 stron – 9 miesięcy leżał w ministerstwie, a Sejm ma 2 dni na analizę tych zapisów?

Dzisiaj media trąbią o tym, że pan minister Czarnek i część parlamentarzystów PiS-u, zamiast wspierać polską szkołę w walce ze skutkami zbrodni reżimu Putina w Ukrainie, intensywnie kombinują jak koń pod górę nad przygotowaniem knota pod nazwą „lex Czarnek II”.

W związku z tym mam takie pytanie: – Dlaczego pan minister Czarnek i jego partyjni koledzy, reprezentowani tutaj przez ośmioro posłów, zamiast pomóc szkołom w pracy na rzecz ukraińskich uchodźców, poświęcają czas głównie na knucie przy wprowadzaniu do polskich szkół modelu decydowania o wiedzy oraz moralności w oświacie przez ministra i jego partyjnych funkcjonariuszy? Poproszę o odpowiedź na piśmie”.

Posłuchaj wystąpień posła J. Szopińskiego - klik foto:

sejm glos2   sejm glos4

***

I jeszcze głos w sprawie pomocy uchodźcom z Ukrainy, który jest protestem wobec uruchomionej dla nich przez ZUS płatnej infolinii o warunkach pomocy:

„– Zakład Ubezpieczeń Społecznych uruchomił infolinię w językach polskim i ukraińskim w sprawie świadczeń rodzinnych dla obywateli Ukrainy, którzy uciekając przed wojną, przybyli do Polski. Polscy i ukraińscy konsultanci infolinii udzielają informacji m.in. o tym, gdzie i na jakich warunkach uchodźcy mogą uzyskać pomoc i jakie świadczenia rodzinne mogą otrzymać, jak wypełnić i wysłać wniosek, jak zarejestrować profil na portalu usług elektronicznych.

Jak zwykle, na wysokości zadania stanęli także pracownicy ZUS, którzy w związku z wydarzeniami w Ukrainie zorganizowali zbiórkę najpotrzebniejszych rzeczy dla obywateli Ukrainy i przekazali je do dyspozycji Polskiego Czerwonego Krzyża.

 ZUS nie byłby jednak ZUS-em, a polski prawicowy rząd nie byłby polskim prawicowym rządem, gdyby w tej beczce miodu nie było prawie tak samo wielkiej beczki dziegciu.

Otóż infolinia dla obywateli Ukrainy w ZUS jest infolinią płatną na takich samych zasadach, jak firmy komercyjne organizują płatne infolinie dla swoich komercyjnych produktów.

Tymczasem dla każdego uchodźcy liczy się każda hrywna i każda złotówka, którą może wykorzystać na łączność z bliskimi pozostawionymi w Ukrainie, zamiast na płatne oczekiwanie w kolejce w płatnej państwowej infolinii.

Chciałbym zapytać panią prezes ZUS i pana premiera, czy w nieprzebranych ilościach pieniędzy drukowanych przez Narodowy Bank Polski i przeznaczanych na propagandę sukcesu naprawdę zabrakło pieniędzy na darmową infolinię dla ofiar najkrwawszej na świecie wojny XXI w.? Mam nadzieję, że to tylko zwykły wypadek przy pracy jakiegoś pozbawionego poczucia przyzwoitości urzędnika, a nie chęć zarobienia lub zrefundowania sobie kosztów ze strony państwowej instytucji pomocy społecznej lub prawicowego rządu.

Proszę panią prezes Zakładu Ubezpieczeń Społecznych oraz pana premiera o refleksję i o zmianę polityki w powyższej sprawie”.

O udzielonych odpowiedziach poinformujemy Czytelników niezwłocznie.

Opr. nim, 24 marca 2022 r.

Newsletter

Chcesz być na bieżąco? Zapisz się do naszego newslettera!
W związku z rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 2016/679 o ochronie danych, wyrażam zgodę na gromadzenie, przetwarzanie oraz wykorzystywanie przez Nową Lewicę przekazanych przeze mnie danych osobowych w celach informacyjnych i promocyjnych związanych z działalnością Nowej Lewicy w celach administracyjnych na użytek newslettera, w szczególności wyrażam zgodę na otrzymywanie drogą elektroniczną newslettera oraz informacji o przedsięwzięciach organizowanych lub współorganizowanych przez Nową Lewicę, a także informacji o bieżących wydarzeniach politycznych. Czytaj dalej...
Polityka prywatności | Polityka cookies © 2021 Nowa Lewica. Projekt i wykonanie: Hedea.pl

UWAGA! Ten serwis używa cookies i podobnych technologii.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Czytaj więcej…

Rozumiem